wtorek, 15 listopada 2011

PISANIE JEST JAK SEKS

Dzisiaj wydanie bloga będzie wyjątkowo… celebryckie. Wynika to z tego, iż podając Drogim Czytelnikom pewne wskazówki do literackich działań, nie wyjaśniliśmy, dlaczego w ogóle warto pisać.
A dlaczego? Zamiast wykładać swoje przemyślenia, dziś posłużymy się tzw. „argumentem z autorytetu”…


Olga Tokarczuk:

Pisanie powieści jest dla mnie przeniesionym w dojrzałość, opowiadaniem sobie samemu bajek."

Gdzie indziej twierdzi…

Pisanie jest działaniem uczciwym. Możesz pisać tylko o tym, co przeżywasz, co głęboko czujesz. Jak czegoś nie przeżywasz, nie czujesz, wówczas nie masz nic do powiedzenia. Tego się nie da oszukać (…) to tak jak z seksem: jeśli tego nie czujesz, wówczas nie możesz tego robić”.

„To, co w pisaniu jest dla mnie ważne i rozwijające, to próby utożsamiania się z innymi bytami czy ludźmi (…). Żeby stworzyć postać musisz się najpierw poczuć tą postacią, spojrzeć na świat jej oczami, wyjść poza »ja«. Mogę dzięki temu przeżywać życie na wiele sposobów, ciągle być kimś innym”.


Andrzej Stasiuk

"Mam taką komfortową sytuację, że mogę się identyfikować z różnymi ludźmi (…) jestem tu długo, ale mam świadomość, że nikt mnie tutaj nie będzie uznawał za "swojego". To jest taka fajna samotność - pisarz tak powinien żyć. Powinien być kundlem, przybłędą, kimś z zewnątrz. To mi odpowiada”

Na pytanie czy nie boi się, że mitologizując w swojej twórczości pewne miejsca, nie boi się, że niechcący przyczyni się, do wprowadzenia w nich zmian.

„To jest teoria motylich skrzydeł, która mówi, że właściwie każdy ruch może zaburzyć harmonię świata. Pieprzyć to! Jestem pisarzem, muszę to robić. Żeby nie powodować żadnych zmian w naszym otoczeniu, trzeba byłoby usiąść w miejscu, powstrzymać oddech i zgasnąć”



Marek Hłasko:

Na pytanie: „Czemu pan pisze?”

"Piszę protokół z procesu przeciwko człowiekowi, nie człowiekowi w ogóle - byłoby to śmieszne z mojej strony - przeciwko formom życia, które poniżają człowieka"



Zeruya Shalev

Odpowiedź na pytanie: „Dlaczego pani pisze? To pasja, praca, próba zmiany świata?”

"Nie wierzę, że jedna osoba może zmienić świat, że czyjekolwiek pisarstwo to zrobi. Ale literatura może powoli na niego wpływać, tak jak kropla wody drąży skałę. Dla mnie pisanie jest jak oddychanie (…). To integralna część mojej tożsamości, nie wybierałam pisania, to ono wybrało mnie"



Dorota Masłowska:

Odpowiedź na pytanie: „Kiedyś Lew Tołstoj napisał tekst pod tytułem »Nie mogę milczeć«. Napisał, bo nie mógł milczeć. Dlaczego Pani pisze?”

"Dlatego że nie mogę mówić. Zawsze miałam problemy z konstruowaniem zdań na bieżąco i myślę, że moja potrzeba i konieczność pisania wzięła się w dużej mierze właśnie z niezdolności mówienia (…)Więc jest to jedna z moich psychologicznych i emocjonalnych potrzeb, potrzeba bardzo organiczna i naturalna"



Pośrednio udzieliła odpowiedzi nie pisarka lecz pani filozof – Barbara Skarga:

W odpowiedzi na pytanie: „Więc filozofia to jest wielka szarada? Pani pisze szarady czy je rozwiązuje?”

"Zapytajcie poetę, chociażby panią Ewę Lipską, dlaczego pisze. Widocznie jesteśmy do tego zmuszone. Pytania prowadzą do kolejnych pytań, zmuszają do myślenia, myślenie zmusza do pisania. I tak dalej"


Czy mówią prawdę? W pewnym sensie wszystkie przytoczone powyżej uwiarygadnia Adam Zagajewski

"Muszę powiedzieć, że znam wielu poetów i wszyscy oni piszą z pasją, ponieważ jest to jedno z zajęć, które nie przynosi praktycznie korzyści materialnych, więc oddają mu się ci, którzy czynią to bezinteresownie".


Ps. Podsumować temat dajmy Agnieszce Osieckiej:

"Czym jest dla Ciebie literatura

Jeśli pomyśleć,
czym jest dla ciebie literatura,
etyka,
przyroda,
niespodzianka,
dom, matka, wóz,
tamta kobieta,
tamten mężczyzna,
dobra kurtka na zimę,
dobre buty
i wreszcie
ty sam -
to rzeczywiście:
nie miałam szans."

środa, 2 listopada 2011

RYMOWANIE SUROWO WZBRONIONE


Ci, którzy mają kontakt z poezją współczesną, wiedzą, że rymować nie wypada. Rymuje się co najwyżej w hip-hopie, który stanowi zupełnie innego rodzaju sztukę niż poezja. 

Tymczasem Wasz ulubiony blog Szkoła Pisania zachęca - od czasu do czasu jednak rymujcie. Nie musicie pokazywać swojej twórczości, zanim nie będziecie jej pewni. Ale próbować warto, gdyż...

1. Rymowanie jest bardzo trudne, a wszystko co trudne, warte jest spróbowania. Trudne, bo zanim się spostrzeżemy, możemy wpaść w sidła pierwszego rymu, który przychodzi do głowy i popełnić literacką gafę typu: "kiedy patrzę na ciebie / czuję się jak w niebie". Ale za dziesiątym, piętnastym razem może już wyjdzie z tego duże Coś.

Przykład? Opis przeżyć damsko-męskich w wersji Jacka Kaczmarskiego...

"Aż wręczył jej tulipan: prężny, łebski, gładki
Purpurą nabrzmialy jak płonącym mrokiem
A ona na to róży rozchyliła płatki,
By spłynęły po nich życionośne soki"

2. Rymowane teksty łatwo zaśpiewać. W świecie, w którym teksty polskich piosenek popowych porażają swoją pustką, zgrabne, przejmujące teksty rymowane - nawet nie wiersze - chętnie znajdą nabywców, nawet wsród tych wielkich i znanych. Na polskiej scenie muzycznej wciąż są artyści, ktorzy sami nie pisząc - bardzo dbają o dobór słów w wybieranych przez siebie utworach...


3. Rymowanie może być zabwane. Kiedy nie mamy niczego ważnego do powiedzenia, lepiej zrobić sobie zabawę. Kabaret może być bardzo ambitną formą sztuki, gdy tylko prezentowany przezeń tekst jest coś wart. Czasami słowa są tak udane, że powielają je artyści jeszcze po wielu latach...


 4. Lepiej rymować, niż... (uwaga! poniższe fragmenty pochodzą z tekstów zaczerpniętych z portalu społecznościowego, w którym internauci piszą wiersze; my używamy ich  w celu rozmycia pewnej wątpliwości: aby nikt nie myślał, że dobry tekst to tekst biały, zły - rymowany)

"przez niebo szarości
ptak pomyślności przelatuje

na oceanie smutku
łódka szczęścia płynie

wiatr nieszczęścia wieje
w dom przyszłości"

"Ludzie żyją
I odchodzą
Lecz nie umierają
Zostawiają nas zwyczajnie
Jakby nigdy nic
Jedni muszą
Drudzy chcą
Inni tak po prostu"

Jeżeli nie zgadzacie się lub zgadzacie z naszymi opiniami - droga do dyskusji otwarta. Jeżeli chcecie przedstawić nam jakiś tekst - warto napisać. Także i bez rymu.