środa, 14 marca 2012

Donata Janiszewska

"Samotnością zarażasz się od ludzi, których kochasz". Kochajmy więc, ale trzymajmy dystans i nasze własne, nieprzekraczalne światy.

Naprawdę o to chodzi? Wcale nie wydaje się to nikogo radować. Tekst napisany jest wprawdzie bez dzikich emocji i szału, na spokojnie i bez rozpaczy, ale z lekką jakby rezygnacją (o ciekawych, nawet zaskakujących obrazach nie wspominamy, przy pierwszej strofie zabolały nas palce!), niby nam nie grozi, a przecież grozi. Bo przecież epidemia się rozplenia, jak to epidemia.

Pozdrawiamy kochających, skazanych na plagę samotności.




epidemia


poraniłam sobie dłonie
o odstraszacze gołębi
w twojej marynarce


po co jeszcze je nosisz
przecież od dawna nie przesyłam
ci żadnych wiadomości


czytam na głos tytuł prasowy
samotnością zarażasz się
od ludzi których kochasz

nic nam nie grozi mówisz
i wieszasz w oknach
wilgotne zasłony







więcej: http://kohoutek.digart.pl/

5 komentarzy:

  1. Wpadniemy wszyscy w depresję od zwycięskich tekstów - ale w sumie... to znaczy, że są przekonujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miłość była różowiutka i pokryta słodkim lukrem, dziś gorzka i nic nie znacząca. To trochę smutne, trudno spotkać kogoś kto jest romantykiem, i kogoś, kogo miłość nie zraniła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Milena Kowalska17 marca 2012 03:47

    momentalnie skojarzyło mi się ze sceną z filmu 'Pręgi'.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super. Przepadam za tekstami, w których nie ma przypadkowych słów. Iz.

    OdpowiedzUsuń